wtorek, 18 lutego 2014

JESTEM ZDEGUSTOWANA!!

Nie sądziłam, że będę musiała kiedyś coś takiego pisać na którymś moim blogu! Każdego kto tutaj zagląda i czyta proszę o odrobinę uczciwości i o NIEKOPIOWANIE moich opowiadań. Od czasu do czasu sprawdzam czy ktoś tego nie robi, a wujek Google potrafi zdziałać cuda. Jestem w stanie zrozumieć, gdy ktoś czerpie tutaj pomysły, bo spotkałam się z opowiadaniem łudząco podobnym do mojego pierwszego  o Zbyszku i Gosi. Inna autorka zaczerpnęła "inspirację" z parta "Ale ja go tak bardzo kocham" i stworzyła z tego kilku odcinkowe opko. To akurat rozumiem, bo dziewczyny przynajmniej  zmieniły bohatera lub mniej więcej treść. Nie jestem w stanie pojąć jednak tego, że mój ostatni erotyk został bezczelnie skopiowany na portal erotyczny i osoba ta nawet nie zadała sobie trudu, żeby poprawić błąd, który zrobiłam ja!
Jestem 100% pewna, że nie zrobiła tego żadna z moich stałych czytelniczek, ani osób które komentują. Jestem totalnie rozbita tym co się stało i jest mi przykro, że ktoś podpisał się pod czymś co jest moje!

12 komentarzy:

  1. Takich ludzi od razu powinno się powystrzelać. Nie rozumiem, jak można kopiować czyjś tekst i podpisywać go swoim imieniem. Z chęcią spotkałabym się z osobą, która to zrobiła i przemówiła jej co nieco do rozsądku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oła ;/ Szczyt bezczelności, może trzeba wziąć i postraszyć troszkę delikwentkę/delikwenta, którzy to uczynili? Zawsze służę Możdżonem z siekierą w razie co :) :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie sytuacje niestety też się zdarzają. Ale chyba nic na to nie poradzisz, no co co..? Pozostaje mi tylko życzyć Ci wytrwałości i cierpliwości. I żeby takie sytuacje więcej się nie zdarzały.
    3maj się, pozdrawiam :*
    Anna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Proponuję wszystkich rytualnie spalić na stosie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram. To całkiem niezły pomysł.

      Usuń
  5. Nie rozumiem jak można nie szanować czyjejś pracy i plagiatować z tymi samymi błędami. Ktoś nie wie, że to przestępstwo karane karą pozbawienia wolności do 3 lat...
    Mnie też kiedyś skopiowano. Co prawda nie słowo w słowo, ale zaczerpnięto motyw z grą w jastrzębskiego twistera, który był dosłownie taki sam jak w moim opowiadaniu - Miłość leczy złamane serce. Jednak po moim upomnieniu autorka zmieniła teść rozdziału.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem szczerze zbulwersowana tym faktem! czy osoby, które to robią zdają sobie sprawę, że w świetle polskiego prawa taki czynności noszą znamiona czynu zabronionego? kradzież własności intelektualnej jest karalna, tak jak kradzież każdej innej rzeczy, która NALEŻY do właściciela/autora!
    Sama też miałam kiedyś taką sytuację. Ktoś zmienił minimalnie fakty z mojego pierwszego opowiadania o Zbyszku i Madzi, ale został usunięty po interwencji od jednej z moich czytelniczek.
    Nie mam nic przeciwko jakiejś drobnej inspiracji, ale bez przesady... Nikt nie będzie przecież patrzył biernie na to jak ktoś kradnie efekty jego wielogodzinnej pracy.
    Buziaki Kochana :***

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz co, to jest chamstwo w bialy dzień -.- Nie dziwię się Twojemu wkurwieniu, ja zareagowałabym tak samo gdybym się dowiedziała o plagiacie. Nigdy nie sprawdzałam takich rzeczy, może warto jednak się za to zabrać ;|

    OdpowiedzUsuń
  8. Ej bez jaj.... :( tracę wiarę w ludzi.. Kurde to już przegięcie. Rozumiem, twoje opowiadania są świetne, ale żeby od razu to kopiować?! Według mnie to wyrażenie braku szacunku dla ciebie. Takie rzeczy nie powinny się nigdy wydarzyć, dlatego dziwię się, że ktoś może być do tego stopnia chamski ... :( Kochana, ale my jesteśmy z tobą :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ludziom się wydaje, że są anonimowi, a internet jest tak wielki, że i tak nikt się nie dowie... Okropne. Przykro mi, że Cię to spotkało.

    OdpowiedzUsuń
  10. :( ja TEA się zgodzi, a Bąku użyczy osiołka, to ja już ostrzę ołówek i ruszamy z krucjatą na nieuczciwych "blogerów"!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja pierdole co za świat. Naprawdę nie wiem dlaczego ludzie to robią, do tego potrafią podpisać się po czyjąś twórczością jako własną. To nie jest miłe gdy znajduje się swoje opowiadanie gdzie indziej podpisane przez kogoś innego. To jest zwykłe złodziejstwo. Ja bym nie odpuścił i próbowała udowodnić na tym portalu ze to kto to opublikował zwyczajnie ci o ukradł

    OdpowiedzUsuń